Feedback #2

Od powrotu minęło 5 miesięcy, a ja wciąż dostaję maile i wiadomości o pobycie w Danii. Ostatnio ktoś napisał:

Witam.

sorry ze zawracam gitare, ale jestes osoba ktora moze mi pomoc.znalazlem program Eureca i mysle nad wyjazdem do Danii, ASB.Jakie sa Twoje wrazenia z pobytu w tej uczelni?Jak wyglada Dania?(koszty utrzymania, grant z Polski daje rade?)Z gory dzieki za odpowiedz.pozdrawiam,

B.

Pozwolę sobie i tu zamieścić odpowiedź:

Cześć B!Z miłą chęcią pomogę:)Ja byłam na uczelni Engineering Collage of Aarhus (http://www.iha.dk/) i nie wiem, co to jest ASB :)Ale wiem, że poziom uczelni jest w Danii wysoki. Mam na myśli sam sposób uczenia i podejście do studentów. Student jest traktowany na równi z nauczycielem, nawet można się do niego zwracać po imieniu! Niewyobrażalne w Polsce. Całe zaplecze uczelni jest w pełni do dyspozycji studenta. Dostaliśmy swoje legitymacje i mogliśmy przychodzić na uczelnię o każdej porze dnia i nocy 24/7! Dostaliśmy konto w sieci uczelnianej i bez wychodzenia z domu wiedzieliśmy na przykład, że nie ma zajęć – plan był w sieci. Wszyscy byli życzliwi i mili, a bariera językowa była niezauważalna; KAŻDY problem dało się rozwiązać.

Dania jest ciekawym krajem. Faktycznie trzymają się trochę z rezerwą (prawda jest, co się mówi o ludzich z północy), ale jak już się otworzą to są bardzo ciepli i – znowu – życzliwi. Żyją spokojnie, bez pośpiechu, uśmiechnięci – to chyba zasługa tego, że dużo jeżdżą na rowerze i po prostu rozładowują nagatywne emocje:)

Koszty utrzymania są wysokie, ale wystarczy rozsądnie gosopdarować środkami i „da się radę”. Dodatkowo, jeśli nie chcesz mieć życia towarzyskiego, a więcej grosza – możesz się zatrudnić przy rozwożeniu gazet. Wstajesz o 3, kończysz pracę o 7 i na uczelnię. W Danii można znaleźć tanie sklepy z jedzeniem – Netto, Lidl, Aldi… Da się przeżyć. Nam dali z Erasmusa 250 euro na miesiąc (powinni 450), to było mało. Generalnie trzeba było dorzucić drugie tyle z własnej (lub rodziców) kieszeni, ale po powrocie przyszło wyrównanie w wysokości 110%:)

Odwagi! I jak już wyjedziesz to korzystaj tak, jakbyś tam już nigdy więcej nie przyjechał. Serio :)